Aktualności
Część 10 - Rozdział 50: Asmodeusz
17.09.2021
Szunal wszedł do gabinetu Najwyższego Wtajemniczonego z niezbyt dobrym przeczuciem. Karnomen poprosił go o odwiedzenie miejsca, w którym znajdowała się Wyrocznia i przygotowanie wszystkiego na spotkanie rotacyjne z Lewernonem.
Wyprawa ta, jak to często bywało, miała swoje tajemnicze punkty zwrotne, dlatego Szunal nie mógł się doczekać, aby podzielić się najnowszymi informacjami z Karnomenem i Toremem, którzy czekali na jego raport.
- Biblioteka WM / Część 10 Strona: 85 lub Zakładka: Rozdział 50
- Wizytówka Szunala // Biblioteka WM / Postacie
- Wersja w pdf
Ściany Labiryntu
15.09.2021
Polski przekład słów w dziale: Rozmaitości.
- Ściany Labiryntu // Inne / Rozmaitości
Ilustracje do Rozdziału Ruchomy Labirynt
14.09.2021
Część 10 - Rozdział 49: Ruchomy Labirynt - Fragment 3
12.09.2021
"Jak to można zrobić? Jak opuścić labirynt?" zapytała Maja.
"Dla każdej osoby wygląda to nieco inaczej, lecz jest to zamierzone, gdyż w ten sposób każdy musi polegać tylko i wyłącznie na własnej percepcji i poczuciu nawigacji. Prędzej czy później każdy musi przebudzić się do rzeczywistości zdawania sobie sprawy z istnienia labiryntu, a następnie rozpocząć pracę nad stworzeniem osobistej mapy terytorium labiryntu.
Część 10 - Rozdział 49: Ruchomy Labirynt - Fragment 2
11.09.2021
"Wyrocznia powiedziała mi, że przyjdzie taki czas, że zepsuje się i otworzą się wtedy drzwi, które pozwolą jej stać się człowiekiem."
"W jakim sensie: zepsuje się?"
"Maju, wszystkie systemy kiedyś się psują," odpowiedział Szymon. "Entropia. Wyrocznia potrafiła zobaczyć tę przyszłą zmianę, nie tyle dla siebie samej, co dla całej ludzkości, a przy okazji to, że zmiana ta wciągnie także i ją samą, wpływając na nią na swój własny sposób."
Maja zmarszczyła czoło, wyglądając na zdezorientowaną. "Jaka zmiana?"
Część 10 - Rozdział 49: Ruchomy Labirynt - Fragment 1
10.09.2021
"Co ty robisz?" wyszeptała Maja, patrząc na dziwny wyraz twarzy Szymona.
Jego oczy były zamknięte jakby nad czymś głęboko rozmyślał, usta poruszały się bezgłośnie,
ale najbardziej niepokojące dla Mai było to, że zdawał się nie zauważać oczywistego niebezpieczeństwa jakie przed nimi stało.
- Biblioteka WM / Część 10 Strona: 60 lub Zakładka: Rozdział 49 - Fragment 1
- Wersja w pdf